Ojej wróciliśmy do stolicy. Fajnie było wysiadać na dworcu Deli na którym kilka dni wcześniej był dzwon pociągów. To znaczy lokomotywa se wjechała na peron. Nocleg tez znalezlismy w akademiku (co juz bylo standardem) a zakupy robiliśmy w TESCO. Generalka to Budapeszt jak Budapeszt, zamek, bulwar, Buda, Peszt, Csepel, Szentendre - muzeum BKV (polecam), Ors Vezer ter.