Pociąg do HK miałem w okolicach ósmej co zmusiło mnie do wybudzenia się dwie godziny wcześniej. Ale odbiłem sobie po drodze. Po dojeździe do miasta królowej odwiedziłem 3, 6, 7 bo tego mi w zasadzie brakowało do pełni szczęśćia w HK. Planowo miałem zostać w mieście do 20stej lecz słabość kondycyjna wygoniła mnie z miasta już o szesnastej pociągiem do Mezimesti.